DESZCZ u Kwiatuszków

U cioci Kasi listopad jak na razie
mija pod znakiem "deszczowej edukacji".


A gdy deszcz to pewnie również
deszczowa pora roku, czyli JESIEŃ,
a jeśli jesień to obowiązkowo
bajecznie kolorowe
JESIENNE LIŚCIE.


kap kap pada deszczyk, także w sali hihihi
bo to przecież "Kraina Fantazji"!!!


Ale ale
MY SIĘ DESZCZU NIE BOIMY
BO PARASOL OTWORZYMY!!!


A jak nie mamy parasola,
to może być
PŁASZCZYK PRZECIWDESZCZOWY ...


no i obowiązkowo
KALOSZKI!!!

Jak deszcz to przecież
rzecz jasna
DESZCZOWA
PRACA PLASTYCZNA.

Patiś wymyślił pomarańczowy deszcz ...
założę się że nie jeden dorosły
chciałby być w jego dziecięcej skórze ...???

0 komentarze:

Prześlij komentarz