"Elfy" ze skupieniem, "rozpracowywały"
literkę "T".
Troszkę pomogła ciocia Justyna...
i tak powstała cała masa małych - wielkich literek "T".
Oprócz tego były także opowieści o Teatrze, ciut pantomimy, wyliczanki,
dodawanie i odejmowanie, ćwiczenia buzi i języka
oraz cała masa atrakcji, które trudno spamiętać.
0 komentarze:
Prześlij komentarz