W grupie "Kwiatuszków" dziś było dużo radości, odwiedzili nas
czworonożni przyjaciele:
czworonożni przyjaciele:
Roxa - owczarek niemiecki, przyjaciel Ninki
i kotka Polci - Miśka (która gdzieś nam czmychnęła gdy tylko zobaczyła aparat,
bo uważa że nie jest fotogeniczna)
"Zwierzaki" wraz z "Elfami" miały dzisiaj czas i 100% przyzwolenie
na niezapomniane "błotne szaleństwo"
Kto by pomyślał, że trochę błotka może dać tyle radości !!!
Mieszanie, pacianie, pluskanie, rozgniatanie - to doskonały trening przed ugniataniem ciasta. Kochane Mamy - pamiętajcie o tym !!!
Widząc tak uśmiechnięte buźki nie mogliśmy się oprzeć i obiecaliśmy, że
jeszcze kiedyś to powtórzymy!!!
i kotka Polci - Miśka (która gdzieś nam czmychnęła gdy tylko zobaczyła aparat,
bo uważa że nie jest fotogeniczna)
"Zwierzaki" wraz z "Elfami" miały dzisiaj czas i 100% przyzwolenie
na niezapomniane "błotne szaleństwo"
Kto by pomyślał, że trochę błotka może dać tyle radości !!!
Mieszanie, pacianie, pluskanie, rozgniatanie - to doskonały trening przed ugniataniem ciasta. Kochane Mamy - pamiętajcie o tym !!!
Widząc tak uśmiechnięte buźki nie mogliśmy się oprzeć i obiecaliśmy, że
jeszcze kiedyś to powtórzymy!!!
0 komentarze:
Prześlij komentarz