Dziś rano w sali "Kwiatuszków" jedna ciocia Kasia bawiła się ze swoim - chwilowo - jednym "Kwiatuszkiem" - Oskarkiem.
Na tę zabawę weszła ciocia Ewa chcąca między innymi dowiedzieć się czegoś o nowym chomiczku, którego przyniósł Przedszkolakom Stary Rok.
Chomiczek, a raczej chomiczka nazwana została Szarusia i przyszła do "Kwiatuszków" gdyż ich chomiczek - Pacusia ... odeszła do "chomiczego nieba" :)

- Jak tam się ma chomiczek? - zapytała ciocia Ewa
- Aaaa dobrze dziś sam wszedł mi na rękę ... - odpowiedziała ciocia Kasia nie przerywając zabawy.
Całej rozmowie przysłuchiwał się Oskarek, którego nie było w Przedszkolu podczas wizyty Starego Roku i nic nie wiedział o prezencie, a chomiczka przedszkolnego kojarzył jedynie z Pacusią, którą Kwiatuszki wspólnie z ciocią Kasią z pełnymi honorami 0 godnymi chomiczka - zakopali pod przedszkolnymi kasztanami.
Na te słowa Oskar zrobił wielkie oczy, spojrzał na chomiczka biegającego żwawo po klatce i z zachwytem ale i z lekką niepewnością wycedził ...
- oooooo wykopaliście go ?!!!!

0 komentarze:

Prześlij komentarz