Odwiedziny Pani Świnki i malowanie paluszkami u "Zwierzaczków"


Co ja widzę?
Co ja widzę? - powiedziała Zoya.


Ciocia Ania miała dla swoich "Zwierzaczków"
pluszakową niespodziankę.


Panią Świnkę i Panią Sowę.


Było fruwanie ...


ze świnką zabawy ...


i arcyciekawe rozmowy :)


A gdy nadszedł czas plastycznych zabawianek ...


to dopiero była frajda!!!




Ciap ciap ciap
i tak powstał kolorowy słoń (i Gucio:)).

0 komentarze:

Prześlij komentarz