"Maluszkowo" zaczęło się jak zawsze
zabawami wolnymi,
w oczekiwaniu na spóźnialskich.
Było kucharzenie,
oraz mechanika i motokrosy.
Potem POWITANIE,
a podczas niego - coś nowego -
SUPER GRZECHOTKI!!
A po nowych grzechotkach,
własny wybór instrumentów.
Iiiiiii przyszedł czas na
CIASTOLINOWE ZABAWY !!!
Było rolowanie,
gniecenie,
wygniatanie,
wyciskanie,
obserwowanie,
a potem "małe conieco".
Zadaniem Maluszków
w części plastycznej
było
AUTO
Z FIGUR GEOMETRYCZNYCH.
Martusia całkowicie samodzielnie
wykleiła swój własny ...
kwadrato-kółko samochodzik,
Antoś skupił się głównie na kleju
i ruchomym autku,
a wkrótce nie mógł się oprzeć żeby nie ...
zapoznać się z klejem
ORGANOLEPTYCZNIE!!
Gdy tylko pojawił się "WĄŻ"
dzieci ochoczo ustawiły się
do wyjścia na salę ruchową.
A tam się zaczęło ...
były piłki,
trampolina,
tunele, maty,
woreczki,
nawiązywały się nowe przyjaźnie
(Wiktoria i Martusia),
A potem znów ukochany "wąż"
i powrót do sali zabaw ...
na pożegnanie -
tym razem tylko
przy akompaniamencie ...
GRZECHOTEK !!!
0 komentarze:
Prześlij komentarz