Basenowe harce i pluskańce


W każdą środę nasze Przedszkolaki
- na wiosnę już w coraz większym składzie -
dzielnie ruszają
NA BASEN...
a tam pewnym krokiem
ruszają do swoich pływackich podgrup.

Grupę "młodszych pływaków"
ostatnimi czasy doskonale
choć samotnie reprezentuje Staś,



grupa "starszych pływaków"
to Zosia, Szymon, Pitek
i Alan, którego tym razem niestety nie było.


Staś pływa JUŻ na dużym basenie,


i wie dobrze, że trzeba słuchać i patrzeć
na TRENERA
... a może tutaj chodziło o "dwa baseny do przepłynięcia" ...?


Zocha doskonale radzi sobie nie tylko
w wodzie, ale i w powietrzu.





Z makaronami fajnie się pływa,
a i jako szal dobrze się sprawdzają.


Pływanie synchroniczne ...


i język też w pływaniu pomaga.


Dzięki bosakowi Staś
rozwijał niesamowite prędkości
płynąc tyłem uuuuuuuuuuuuuuuuuu!!!


Kolejna długość basenu
na brzuchu z makaronem ...




Trener Maciek zawsze służy pomocą.



A teraz czas na "poduszeczki" ...


i wygodne pływanie na plecach.


FAJNE TO PŁYWANIE!!!




i chlapanie


i wierzganie


i nurkowanie


i bulgotanie
i w końcu basenowe gadanie.
W nagrodę zawsze jest zjeżdżalnia
i mały basenik z nurkowaniem.
SUPER!!!

WSZYSTKIE PRZEDSZKOLAKI
ZAPRASZAMY
NA BASEN!!!!


0 komentarze:

Prześlij komentarz