"Maluszkowo" - spotkanie siódme


Już siódme "Maluszkowo",


więc nasze dzieci radzą sobie coraz bardziej
"przedszkolakowo".


Tym razem nieoczekiwaną, dodatkową, smakowitą atrakcją
dla Maluszków były 2 urodzinki Martusi.


Ivo stawił się na zajęciach z tatą.
Był tak elegancki, że wow!!


Emilka, jak to Emilka, brykała,
śmiała się i obserwowała wszystko swoimi
prześlicznymi oczkami.


Antoś dorwał auto
i bardzo dobrze go pilnował.



Zaczęło się więc rytualnym powitaniem,
wraz z instrumentami.




Potem był czas na zabawę z lalami, wózkami,
w kuchni, z autkami ...


Już mamy wiosnę,


a jak wiosna to i kwiatuszki...


Ola z ukochaną Babunią,
jak zawsze wspaniale brała udział
w zajęciach.


Bujanie się na koniku
to także wielka frajda ...

nawet dla naszego nowego Maluszka
- Wiktorii ...
Ale, ale ...


nic nie przebije
BANIEK MYDLANYCH !!!!!





Wiktora przyszła na zajęcia z tatą.
Widząc jej zachwycone oczka i uśmiech na
twarzy, wnioskujemy że spodobały
jej się nasze "Maluszkowe" zabawy.


Potem był czas na
urodzinowe ciasteczka Martusi ...


nasz łasuszek - Antoś zrobił tylko
zmarszczone czółko, na samą myśl
o tym że będzie musiał jeszcze z kimś - oprócz
własnego brzuszka - podzielić się ciasteczkami ...


mniam, mniam, ciasteczka to super rzecz!



OOoooo i była
piękna praca plastyczna ...

- taka ... wiosenna!!


Potem przyszedł czas na igraszki na sali ruchowej ...
były więc piłki,


zabawy na macie, chowanie się do
koszyków - Antoś bardzo sobie to
zajęcie upodobał.


W Original Play pomogła
tym razem Basia z grupy "Elfików".


Starsza koleżanka
baaaaaaardzo przypadła do gustu Antosiowi.


Emilka staje się natomiast,
z zajęć na zajęcia
coraz większą fanką Original'a.



Przymierzanie cudzych butów
to także fajne zajęcie.


Original z tatą jest suuuuuuuper...


z mama oczywiście także !!!


No i tak przyszedł czas
na pożegnanie,
ale tym razem to instrumenty
przyszły na salę ruchową do dzieci.


Pa, pa ...

do zobaczenia
za tydzień!!!

0 komentarze:

Prześlij komentarz