piegowa wysypka

Oskarek z "Kwiatuszków" - jak to Oskarek - bardzo dokładnie
(również za pomocą rączek)
coś usiłował wytłumaczyć cioci Kasi.
- No i wiesss ciociu, no bo ja miałem no te, no te ...
no te... - te co miała ciocia Paulinka co jej spadały jak latała ...
(dla tych co nie byli na "Pasowaniu"
informacja, że ciocia Paulinka była Elfinką,
której podczas latania odpadały PIEGI)
no te, no to ... no
WYSSSSYPKA

0 komentarze:

Prześlij komentarz