Gotowanie u "Kwiatuszków"

- Kochane Szkraby, a wiecie co ja mam w ręce? - pyta ciocia Marta trzymając łyżkę wazową.
- Chochelkę !!! - mówi szybko Martynka
- Wspaniale, a jak jeszcze nazywamy ją? - dopytuje się ciocia
- ... hmmm
- Wa... - próbuje podpowiedzieć dzieciom ciocia.
- Wa? - odpowiadają zdziwione Maluszki.

Tak więc dziś w "Kwaituszkach"
były zajęcia, podczas których
można było nauczyć się conieco
o
mieszaniu,
nierozsypywaniu,
degustowaniu,
przelewaniu,
nie wylewaniu

0 komentarze:

Prześlij komentarz