Mniam mniam
w ostatnie wakacyjne dni "odwiedziliśmy"
Wadowice.
Nasze przedszkolaki już wiedzą z czego słynie
to miasteczko.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgb1CVTVXGS_nO9S2_Mu63kbANBhnfW_jAqMfQ4-Dc28Bhny3JgglszFor0E1GcOmKtcAoYaEo5PtyzX0OoYV9J122IuUVm1nQDDmKjIqpJaGkO8JK6p_V5lz_NJP657GKcINNm74tmOp4/s320/P1010007+%282%29.JPG)
Oczywiście to w nim urodził się "Lolek"
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhySR7mNZOjsfZjgjyMyWjY8YjQye38hy5U8ZVWVJXlp_Qu0ULf14oyKTPshcoDMjZEF3IAgGNx6TpRnWT4g0_txzNxz3PRyDKjf-S4oHkcquDrRH9j4drekfVpmWlKiKu5JF5I3E9iYwg/s320/P1010016.JPG)
czyli nasz najukochańszy
Papież - Jan Paweł II.
Dzięki jego opowieściom wiemy także,
że w Wadowicach są najpyszniejsze
pod słońcem
Wadowickie KREMÓWKI.
My także dziś w przedszkolu
w menu
Restauracji Wadowickiej na deser
mieliśmy własnoręcznie robione
przez Przedszkolaki kremówki.
w ostatnie wakacyjne dni "odwiedziliśmy"
Wadowice.
Nasze przedszkolaki już wiedzą z czego słynie
to miasteczko.
Oczywiście to w nim urodził się "Lolek"
czyli nasz najukochańszy
Papież - Jan Paweł II.
Dzięki jego opowieściom wiemy także,
że w Wadowicach są najpyszniejsze
pod słońcem
Wadowickie KREMÓWKI.
My także dziś w przedszkolu
w menu
Restauracji Wadowickiej na deser
mieliśmy własnoręcznie robione
przez Przedszkolaki kremówki.
0 komentarze:
Prześlij komentarz