Nasze Panie Dyrektor uzupełniają się znakomicie.
Pani Ewa to lekko artystyczna duszyczka ogarniająca
m.in. wizualną stronę przedszkola, część zajęć plastycznych z dziećmi
oraz fizyczne wygibasy z dorosłymi,
Pani Renata - poza byciem specem od wszelkich "papierków"
- jest naszą przedszkolną "Królową Kuchni i wszelkich pyszności".
W ten weekend również nie próżnowały.
Pani Ewa rozpoczęła kurs, jeden z tych niezbędnych do tego
aby podwyższać poziom nauczania w naszym Przedszkolu.
Pani Renata - z pomocą cioci Agnieszki - zorganizowała super spotkanie pt.:
RODZINNA PIERNIKOWA SOBOTA
Wszystkie potrzebne "piernikowe sprzęty" gotowe,
nastroje już mocno świąteczne,
w okolicy nawet Anioł (ciocia Agnieszka) jakiś krążył ...
Była więc rodzinka Olafka z małym Adasiem.
Był Michaś z rodzicami i maluteńką siostrzyczką,
oraz tata Szymona i jego siostra.
Była Zuzia z dwoma Bartkami - tatą i bratem.
I była także Emilka ze swoją super mamą.
Wszyscy doskonale się bawili,
w tak miłej rodzinnej atmosferze.
A oto efekty
jeszcze tylko lukier i całkiem gotowe
- można zajadać
RODZINNE
PIERNIKOWE SMAKOŁYKI.
Pani Ewa to lekko artystyczna duszyczka ogarniająca
m.in. wizualną stronę przedszkola, część zajęć plastycznych z dziećmi
oraz fizyczne wygibasy z dorosłymi,
Pani Renata - poza byciem specem od wszelkich "papierków"
- jest naszą przedszkolną "Królową Kuchni i wszelkich pyszności".
W ten weekend również nie próżnowały.
Pani Ewa rozpoczęła kurs, jeden z tych niezbędnych do tego
aby podwyższać poziom nauczania w naszym Przedszkolu.
Pani Renata - z pomocą cioci Agnieszki - zorganizowała super spotkanie pt.:
RODZINNA PIERNIKOWA SOBOTA
Wszystkie potrzebne "piernikowe sprzęty" gotowe,
nastroje już mocno świąteczne,
w okolicy nawet Anioł (ciocia Agnieszka) jakiś krążył ...
Była więc rodzinka Olafka z małym Adasiem.
Był Michaś z rodzicami i maluteńką siostrzyczką,
oraz tata Szymona i jego siostra.
Była Zuzia z dwoma Bartkami - tatą i bratem.
I była także Emilka ze swoją super mamą.
Wszyscy doskonale się bawili,
w tak miłej rodzinnej atmosferze.
A oto efekty
jeszcze tylko lukier i całkiem gotowe
- można zajadać
RODZINNE
PIERNIKOWE SMAKOŁYKI.
0 komentarze:
Prześlij komentarz